Kanzashi - czyli japońskie ozdoby do włosów w kształcie kwiatów wykonane z
materiału. Dla niewtajemniczonych jest to takie origami, tylko że nie w
papierze, ale w materiale.
Raz spróbowałam i nie mogę przestać, a że mam w domu dwie dziewczyny - to jest dla kogo robić:)

W ostatnim poście wspominałam, że pochłania mnie teraz inny rodzaj rękodzieła - to jest właśnie kanzashi.
A zaczęło się od polubienia profilu na FB WSTĄŻKOWE LOVE.
Patrzyłam na te cudowności i już byłam krótko przez złożeniem zamówienia.
Jednak pomyślałam, Michaela to przecież nie może być, aż tak trudne - spróbuj sama.
Patrzyłam na te cudowności i już byłam krótko przez złożeniem zamówienia.
Jednak pomyślałam, Michaela to przecież nie może być, aż tak trudne - spróbuj sama.
A, że mam trochę wstążek w swoich zbiorach - spróbowałam.
Córki zadowolone, bo teraz mogą każdy dzień iść do szkoły/przedszkola w innej opasce :)
Komplety, które dzisiaj pokazuję powędrowały do kuzynek moich córek.
Jeden komplecik mniejszy, dwie spinki i gumeczka
Jeden komplecik mniejszy, dwie spinki i gumeczka

A w drugim komplecie opaska i gumka
Ja bawię się we "wstążkowanie" bo sprawia mi to przyjemność,
a wszystkich zainteresowanych kupnem takich ozdób odsyłam do cudownej kobietki, którą podziwiam za ilość, jakość i pomysłowość prac, które robi. Polecam gorąco, tutaj link, dla tych którzy nie mają FB
WSTĄŻKOWE LOVE -
a wszystkich zainteresowanych kupnem takich ozdób odsyłam do cudownej kobietki, którą podziwiam za ilość, jakość i pomysłowość prac, które robi. Polecam gorąco, tutaj link, dla tych którzy nie mają FB
WSTĄŻKOWE LOVE -
do zobaczenia wkrótce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz