Wczoraj zapowiadałam, że dzisiaj będzie zupełna nowość w moim wydaniu :) mój pierwszy raz z exploding boxem :) Już od dawna je podziwiałam na innych blogach, ale nie wiedziałam z której strony zacząć, aż tu przyjechała do mnie na odwiedziny koleżanka z Austrii i poprosiła mnie o zrobienie zaproszeń na ślub w formie właśnie takiego pudełka. Więc usiadłam do biurka i spróbowałam... co się okazało, pudełeczko robi się bardzo szybko, a jest bardzo efektowne. A że mamy sezon komunijny, postanowiłam zrobić "coś innego" właśnie na tę okazję....