w końcu się udało i mogę Wam zaprezentować moją pierwszą, tegoroczną kartkę świąteczną
czwartek, 28 listopada 2013
środa, 27 listopada 2013
Różowiutko...
Dostałam zlecenie na kartkę dla dziewczynki z okazji "8" urodzin - niby proste, ale był mały haczyk. Dziewczynka ta bardzo lubi "bawić się z papierem" i tworzyć różne rzeczy - i to jej hobby miało się również pojawić na kartce.
Pokażę wam co udało mi się w tym temacie stworzyć ;)
poniedziałek, 11 listopada 2013
Dla pana na "50" urodziny
ostatnio nawinęło mi się zlecenie na "50" urodziny dla hydraulika, ale w ciągu tygodnia z jednej kartki
zrobiły się trzy ;) Tak więc musiałam trochę pomyśleć i wyczarować trzy różne kartki dla jednego
mężczyzny :) jedna z tych kartek pojawiła się już w wczorajszym poście, dzisiaj dwie kolejne...
niedziela, 10 listopada 2013
Ale się wkręciłam ...
to już pomału można nazywać nałogiem, albo uzależnieniem od siedzenia przy biurku :) a teraz na dodatek mam jeszcze big shota i chciałabym po prostu poznać jego możliwości, dlatego siedzę, kręcę, układam, kleję, przekładam....po prostu tworzę :)
dzisiaj pokaże wam jedną kartkę w trzech wydaniach :) wzór mi sie bardzo spodobał, a że akurat mam mnóstwo urodzinowych kartek do zrobienia, tak więc pokombinowałam tylko z kolorami
czwartek, 7 listopada 2013
quilingowo...
Dzisiaj chciałam wam pokazać kartkę, nad którą pracowałam wczoraj. Trochę się nakręciłam, paluszki popracowały i oto co z tego kręcenia wyszło...
środa, 6 listopada 2013
nadeszła wiekopomna chwila....
i big shot mi od wczoraj życie umila ;) TAK - w końcu się doczekam, dozbierałam i zakupiłam ten cudowny sprzęt. Jego zalety poznałam już jakiś czas temu, no ale musiałam trochę kartek narobić, żeby mógł w końcu stanąć na moim biurku. Tak więc wczoraj miałam i Gwiazdkę i urodziny w jednym, cieszyłam się jak małe dziecko :) ale każdy kto ten sprzęt ma na pewno rozumie moją euforię. Oczywiście wczoraj zaraz usiadłam do biurka, aby coś stworzyć. A oto kartka którą "wykręciłam"
sobota, 2 listopada 2013
biedroneczka...
dzisiaj nie będzie żadnej kartki na blogu, dzisiaj pokażę wam tort, który przygotowałam na urodziny dla mojej młodszej córki. 2 latka - jak ten czas szybko leci...
Może tort nie jest idealny - w końcu to nie moja mocna strona - ale i tak jestem z niego bardzo dumna - mam nadzieję, że gościom jutro też się spodoba i najważniejsze, że im będzie smakował :)
Oto moja biedroneczka:
ja idę jeszcze trochę popracować, a Wam życzę przyjemnego, sobotniego wieczoru.
do zobaczenia wkrótce
Michaela
Subskrybuj:
Posty (Atom)