środa, 11 września 2013

czas do szkoły...

wszakże u nas pierwszy dzwonek już zabrzmiał, ja jednak kartkę robiłam dla pierwszoklasisty w Niemczech - stąd też to opóźnienie.

inspiracje do tej kartki znalazłam u mojej szwagierki Justyny. Tablicę wycięłam z czarnego papieru i "pokolorowałam" trochę białą kredką pastelową i roztarłam, dzięki temu uzyskałam efekt "prawdziwej tablicy". Na tablicy napisałam też parę cyferek i literek. Cyferki powtarzają się też na wstążce, którą kiedyś tam dorwałam w jakimś tam sklepie ;)



Na kartkę dokleiłam również globus, ekierkę i ołówek, które wyjęłam z mojego magicznego pudełka pełnego przeróżnych motywów zakupionych w wycinance :)

I tak powstała moja pierwsza kartka, na początek przygody ze szkołą. Kartkę tę zgłaszam również na wyzwanie "wracamy do szkoły" w  lemonade.


do zobaczenia wkrótce
Michaela


2 komentarze: