czwartek, 8 maja 2014

mój pierwszy exploding box...


Wczoraj zapowiadałam, że dzisiaj będzie zupełna nowość w moim wydaniu :) mój pierwszy raz z exploding boxem :) Już od dawna je podziwiałam na innych blogach, ale nie wiedziałam z której strony zacząć, aż tu przyjechała do mnie na odwiedziny koleżanka z Austrii i poprosiła mnie o zrobienie zaproszeń na ślub w formie właśnie takiego pudełka. Więc usiadłam do biurka i spróbowałam... co się okazało, pudełeczko robi się bardzo szybko, a jest bardzo efektowne. A że mamy sezon komunijny, postanowiłam zrobić  "coś innego" właśnie na tę okazję....

Nie chciałam przesadzić z papierami, chciałam aby pudełko było delikatne, tak więc zewnętrzną część jest tylko z białego papieru. Przez całe wieczko przewiązałam wstążkę i zrobiłam kokardkę. U góry przykleiłam napis, który ozdobiłam perełkami w płynie.


A tak wgląda wnętrze mojego pudełka... Na środku stoi Aniołek, który idealnie wpasował się w kolorystykę tego pudełka. Jego zakup był też nie lada wyzwaniem - bo nie mógł mieć więcej niż 7 cm :) ale jak widać udało się...


Na jednym skrzydełku przykleiłam wierszyk, na kolejnym życzenia


Pojawił się również motylek otoczony perełkami.
W całym pudełku pojawia się prześliczny papier z kolekcji Lemon Craft -Maleńkie Cuda


Na samym środku miejsce znalazł digi stempel od Novinki


A Wam jak się podoba pudełko?? Mi się ten wzór bardzo podoba i na pewno
częściej będę do tej formy sięgać

do zobaczenia wkrótce
Michaela



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz