czwartek, 2 maja 2013

Na szybko...

oj mało czasu miałam na tę kartkę, przypomniało mi się w ostatniej chwili, że trzeba było by coś zrobić...
ale jak to mówi  nasze przysłowie "szewc bez butów chodzi" i  o mały włos ja też bym poszła bez kartki na urodziny. Ale dałam rady...



"5" urodziny małej damy... wybrałam na kartkę dwa kolory żółty i zielony. Może chociaż ta kartka trochę słońca wprowadzi do domu, jak już za oknami tak szaro. Bardzo pomocny okazał się mój "magazyn" motylków, które mam dzięki mojej szwagierce (dziękuję). Dzięki temu kartkę udało mi się zrobić naprawdę ekspresowo. Dodałam jeszcze trochę błyskotek - bo w końcu która dziewczynka nie lubi jak się świeci??!!
"5" wycinałam ręcznie - bo jeszcze nie dorobiłam się odpowiedniej maszynerii - ale wszystko przede mną ;)


Do zobaczenia wkrótce
Michaela

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz